Objawienie - Apokalipsa MP3

czwartek, 24 lipca 2014

Rozdział 14:5

5. I w ustach ich nie znaleziono kłamstwa; są bez skazy BW

a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są nienaganni BT

I w ich ustach nie znaleziono kłamstwa — są bez skazy NP.


A w ustach ich nie znalazła się zdrada; albowiem są bez zmazy przed stolicą Bożą. BG


W poprzednich wierszach mówiliśmy o odkupieniu, wykupieniu. Z powodu grzechu byliśmy własnością kogoś innego, byliśmy w niewoli diabła. Jezus wykupił nas, tak jak na targu wykupuje się niewolników. Nie tylko wykupił, ale też dał wolność i zaręczył nas sobie samemu jako Oblubienicę. Drogo za to zapłacił. „Który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach,” Tyt. 2:14

„I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu,” Obj. 5:9

Jeżeli ktoś myśli, że chrześcijaństwo jest oparte na bylejakości i wszelkiej swawoli, to chcę powiedzieć, że jest w błędzie. Ten jeden króciutki wiersz określa wysokie standardy uczniów Jezusa. Niezależnie od tego kim są członkowie  grupy 144 000, mamy tutaj wyraźną informację jakie są kryteria kwalifikacyjne, aby stanąć wraz z Barankiem na górze Synaj, zostać Oblubienicą Jezusa lub w ogóle znaleźć się w Niebie przed niebiańskim Tronem. O tych wysokich standardach czytaliśmy już wcześniej w listach do siedmiu zborów.

W ostatnich dwóch wierszach mamy wymienione cztery cechy, są to ludzie czyści, „dziewice”, posłusznie idący za Jezusem, są to ludzie którzy nie kłamią, δολος (dolos) nie oszukują, nie są podstępni. Są bez skazy, są αμωμοι (amomki) nienaganni, niewinni i nieskazitelni. Chrześcijanin, to ktoś, kto pragnie nieskazitelności i ktoś, kto szczerze brzydzi się grzechem.

Rozpoczynamy od kłamstwa. W Obj. 22:15 czytamy, że „na zewnątrz są wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je,” Wewnątrz, w Niebie nie ma miejsca na kłamstwo, wszystko jest tam klarowne, szczere i czytelne.

„Przeto, odrzuciwszy kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich.” Efez. 4:25

„Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.” Jan. 8:44

Ciekawe jest tłumaczenie tego fragmentu w Biblii Gdańskiej. „A w ustach ich nie znalazła się zdrada” lub w Uwspółcześnionej Biblii Gdańska „nie został znaleziony podstęp.” To bardziej koreluje z kontekstem poprzedniego rozdziału z oddawaniem czci Bestii i jej obrazowi. To będzie trudny czas dla wielu. W tym czasie będzie wiele zdrady, kłamstwa, diabolicznej manipulacji, presji i podstępu. Dalej czytamy, że są oni bez skazy, nienaganni, nieskalani. Przeczytajmy jeszcze kilka stosownych fragmentów Nowego Testamentu.

„Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie, Aby go uświęcić, oczyściwszy go kąpielą wodną przez Słowo, Aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany.” Efez. 5:25-27; „Czyńcie wszystko bez szemrania i powątpiewania, Abyście się stali nienaganionymi i szczerymi dziećmi Bożymi bez skazy pośród rodu złego i przewrotnego, w którym świecicie jak światła na świecie,” Filip. 2:14-15;  „I was, którzy niegdyś byliście mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, Teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych,” Kol. 1:21-22; „A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego.” 1 Kor. 6:11; „Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest (…) zachowywać siebie niesplamionym przez świat.” Jak. 1:27; „Przeto, umiłowani, oczekując tego starajcie się, abyście znalezieni zostali przed nim bez skazy i bez nagany, w pokoju.” 2 Piotr. 3:14

Chrześcijanin nie kocha grzechu, brzydzi się nim. Pragnie świętości. Musimy też pamiętać, że o własnych siłach nie jesteśmy w stanie osiągnąć ani świętości, ani nieskazitelności. W tym procesie bardzo potrzebujemy Bożej łaski. Jednak Boża łaska nie zwalnia nas od odpowiedzialności za nasze postępowanie, za nasze decyzje, nie zwalnia od niegasnącego pragnienia, by się Jemu podobać i być jak On. „Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma.” 1 Jan. 1:7-8; „A temu, który was może ustrzec od upadku i stawić nieskalanych z weselem przed obliczem swojej chwały, Jedynemu Bogu, Zbawicielowi naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała, uwielbienie, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki. Amen.” Judy 1:24, 25

„Weselmy się i radujmy się, i oddajmy mu chwałę, gdyż nastało wesele Baranka, i oblubienica jego przygotowała się. I dano jej przyoblec się w czysty, lśniący bisior, a bisior oznacza sprawiedliwe uczynki świętych.” Obj. 19:7-8

„I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.” Obj. 21:27

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz