Objawienie - Apokalipsa MP3

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Rozdział 16:17,18

17, 18. A siódmy wylał czaszę swoją w powietrze; i rozległ się ze świątyni od tronu donośny głos mówiący: Stało się. I nastąpiły błyskawice i donośne grzmoty, i wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi; tak potężne było to trzęsienie. BW

A siódmy wylał swą czaszę w powietrze: a ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: " Stało się! ", I nastąpiły błyskawice i głosy, i gromy, i nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było, odkąd jest człowiek na ziemi: takie trzęsienie ziemi, tak wielkie. BT


A siódmy wylał swoją czaszę w powietrze; wówczas z przybytku, od tronu, wyszedł donośny głos, który głosił: Stało się! I nastąpiły błyskawice, gromy i doszło do tak wielkiego trzęsienia ziemi, jakiego nie było, odkąd człowiek istnieje na ziemi — tak wielkie było to trzęsienie. NP.


Przeczytajmy jeszcze fragment z listu Hebrajczyków; „Baczcie, abyście nie odtrącili tego, który mówi; jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary, to tym bardziej my, jeżeli się odwrócimy od tego, który przemawia z nieba. Ten, którego głos wtenczas wstrząsnął ziemią, zapowiedział teraz, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. Słowa: ''Jeszcze raz'' wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można. Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.” Hebr. 12:25-29

Uważa się, że człowiek wytrzyma trzy tygodnie bez jedzenia, trzy dni bez wody, ale tylko trzy minuty bez powietrza. Powietrze. Niedawno byłem w górach, odwracałem się w kierunku świeżej bryzy i głęboko wdychałem, świeże górskie, pachnące, orzeźwiające powietrze. Coś cudownego.

Jak bardzo potrzebne jest nam czyste powietrze. W świecie duchowym też jest coś takiego jak powietrze. Ostatnia apokaliptyczna plaga dotyczy powietrza.

Już wcześniej w Obj. 9:2 czytaliśmy, że gdy spadająca gwiazda z nieba otwarła studnię otchłani, wzbił się ze studni gęsty dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni. Czyste powietrze zostało zanieczyszczone odurzającym, otępiającym dymem.

O tym, że duchowe rzeczy dzieją się na powietrzu, czytamy w liście Pawła do Efezjan i do Tesaloniczan. Teraz ta strefa „na powietrzu” zostaje dotknięta zapalczywym gniewem Bożym. Tutaj dokonuje się apogeum wylania tego gniewu. Powietrze zostanie oczyszczone ! Przygotowane na spotkanie świętych z Panem.

„W których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych.” Efez. 2:2

„Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.” 1 Tes. 4:17

Siódma pieczęć przynosi mieszkańcom ziemi donośne grzmoty, błyskawice i trzęsienie ziemi (8:5), z kolei siódmej trąbie towarzyszą błyskawice, grzmoty, trzęsienie ziemi i grad. (11:19). Dotarliśmy teraz do finiszu wylania gniewu Bożego i co mamy ? Błyskawice, głośne grzmoty, największe w historii człowieka trzęsienie ziemi oraz największe gradobicie. Co za zbieg okoliczności.

Kiedy Bóg objawia swoją świętość, swoje prawa, kiedy aktywnie wkracza w dzieje ludzkości, temu objawieniu przeważnie towarzyszą takie zjawiska jak, grzmoty, błyskawice i  trzęsienia ziemi.

"Trzeciego dnia, z nastaniem poranku, pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad górą, i doniosły głos trąby, tak że zadrżał cały lud, który był w obozie.  Mojżesz wyprowadził z obozu lud naprzeciw Boga, a oni ustawili się u stóp góry.  A góra Synaj cała dymiła, gdyż Pan zstąpił na nią w ogniu. Jej dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo." 2 Moj. 19:16-18

„Tak mówi Wszechmocny Pan: Ty jesteś tym, o którym mówiłem za dawnych dni przez swoje sługi, proroków izraelskich, którzy prorokowali w owych dniach, że Ja sprowadzę cię na nich. Lecz w owym dniu, gdy Gog najedzie ziemię izraelską - mówi Wszechmocny Pan wzbierze we mnie zapalczywy gniew, A mówię to w mojej gorliwości - w żarze mojej popędliwości: Zaiste, w owym dniu będzie wielkie trzęsienie ziemi w ziemi izraelskiej. I zadrżą przede mną ryby morskie, ptaki niebieskie i zwierzęta polne, i wszelkie płazy pełzające po ziemi, ponadto wszyscy ludzie, którzy żyją na powierzchni ziemi. Rozpadną się góry, padną piętrzące się skały i wszystkie mury runą na ziemię.” Ezech. 38:17-20

Czytamy dalej, że ze świątyni od tronu dobył się donośny głos mówiący: Stało się!

To co było zapowiedziane na początku piętnastego rozdziału wypełniło się; „I widziałem inny znak na niebie, wielki i dziwny: siedmiu aniołów z siedmiu ostatnimi plagami, gdyż na nich zakończył się gniew Boży.” Obj. 15:1

Rozległ się donośny głos, tak żeby cały świat zamieszkany usłyszał, że  Stało się… Wydawałoby się, że to już koniec złych rzeczy, złych wiadomości… ale ktoś jeszcze wspomniał przed Bogiem o Wielkim Babilonie…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz